Moim ulubionym mydłem jest Mydło nawilżające z dodatkiem Czarnego Mydła Afrykańskiego, ponieważ świetnie zmywa makijaż i radzi sobie nawet z dużą ilością tuszu na rzęsach, a przy tym nie wysusza skóry. Cera jest oczyszczona, gładka, odświeżona i wyraźnie nawilżona.
Co więcej, kostka mydła jest naprawdę wydajna, wystarcza na dużo dłużej niz buteleczka żelu do demakijażu czy wody micelarnej. Dodałam do niego Olej Macadamia oraz Olej Arganowy, zwany „Płynnym Złotem Maroka”, który wykazuje działanie:
- przeciwzmarszczkowe: spłyca już powstałe zmarszczki i zapobiega powstawaniu kolejnych, znakomicie wygładza i nawilża skórę, neutralizuje wolne rodniki;
- ochronne: chroni naszą skórę przed niską temperaturą, słońcem i wiatrem, zapobiega przebarwieniom, chroni tkankę łączną;
- regenerujące: przyspiesza gojenie ran, oparzeń, odleżyn, owrzodzeń i odmrożeń, peknięć skóry, wspomaga odnowę komórek;
- sprawdza się również w pielęgnacji skóry problematycznej i alergicznej;
- z powodzeniem może być stosowany u osób z trądzikiem, egzemą i atopowym zapaleniem skóry, łagodzi objawy łuszczycy, likwiduje zaczerwienienia i podrażnienia
- zmiękcza i regeneruje blizny;
- łagodzi objawy trądziku młodzieńczego i alergii skórnych;
- poprawia elastycznośc skóry;
Afrykańskie Czarne Mydło (nie mylić z Czarnym Mydłem Savon Noir) wytwarzane jest ręcznie w Ghanie z użyciem tłuszczy i popiołów roślinnych i wszystko zależy od tego jakie surowce są w danej okolicy dostępne. Zalicza się do nich olej kokosowy, palmowy, masło shea, liście, owoce i kora bananowców, łupiny kakaowców, kora drzewa karite.
Jest pełne naturalnych składników mineralnych i antyoksydantów. Znane jest ze swoich właściwości oczyszczających. Jego skład i ręczny sposób wytwarzania skutkują tym, że posiada wyjątkowy, ciemny kolor. Posiada również silne właściwości odżywcze, antybakteryjne, przeciwgrzybicze.
Jest naturalnym, bogatym źródłem witaminy A, E i żelaza. Nie powoduje podrażnień. Jest idealne do każdego rodzaju skóry, a zwłaszcza do skóry trądzikowej, z tendencją do wyprysków, przetłuszczania się, również do skóry bardzo wrażliwej, doskonale się pieni i posiada przyjemny orzechowo-mleczny zapach,
- SLS/SLES Free – nie posiada sulfektantów SLS ani SLES;
- Nie zawiera parabenów;
- Nie zawiera MPG (mono propylene glycol);
Uważam, że mydło na bazie gliceryny, z dodatkiem oryginalnego Czarnego Mydła Afrykańskiego, Oleju Arganowego oraz Macadamia, to alternatywa dla żeli i mleczek – skutecznie oczyszcza cerę nawet z bardzo mocnego makijażu, zwęża pory, nawilża i odświeża.
Możesz go śmiało zrobić sama w domu – o tym pisałam tutaj. Polecam wszystkim, którzy zawiedli się na różnego rodzaju preparatach do mycia twarzy, czy, najzwyczajniej w świecie mają dość szczypania w oczy. Co więcej, ta kostka nadaje się do mycia całego ciała, a nawet delikatnego ciała dzieci i niemowląt. Skóra niemowląt jest o wiele bardziej podatna na podrażnienie czy przesuszanie, tym bardziej powinniśmy dbać o jakość mydeł, w których myjemy nasze pociechy. A, niestety, w wielu kostkach myjących często spotykamy się z chemicznym, drażniącym składem. Po czym rozpoznać dobre mydło? O tym tutaj 🙂
A jaka jest najlepsza metoda na zdrową, czystą i jędrną cerę według afrykańskiej tradycji?:
- Przemyj rano i wieczorem twarz gorącą wodą, używając przy tym czarnego mydła, aby otworzyć pory i usunąć bakterie oraz zanieczyszczenia,
- Delikatnie masuj twarz gęstą pianą,
- Jeśli masz cerę tłustą, możesz pozostawić na kilka chwil na twarzy jak maseczkę,
- Zmyj twarz zimną wodą, aby pozamykać pory i nie dopuścić do łatwego jej ponownego zanieczyszczenia,
