Herbata dla dziecka – jaką wybrać?

 

Prowadząc herbaciarnię często spotykam się z pytaniem czy wszystkie herbaty można podać małemu dziecku? Jest to dobre pytanie ponieważ herbata, pomimo, że jest skarbnicą zdrowia i cennych substancji takich jak witaminy i minerały, to nie wszystkie gatunki są odpowiednie do przygotowania naparu dla dzieci.

Wiele gatunków herbaty zawiera duże ilości pobudzającej teiny, której dzieci raczej powinny unikać. A od kiedy sama jestem mamą, z jeszcze większą starannością zwracam uwagę na to, co piją moje dzieci.

Dzisiaj postaram się zaproponować najlepsze opcje dla naszych małych pociech i wyjaśnię dlaczego niektóre herbaty mogą okazać się szkodliwe.

Zacznijmy od herbat, które są najlepszym wyborem dla dzieci.

1. ROOIBOS      

Od jakiegoś czasu króluje w mojej kuchni. I jestem przekonana, że to absolutny faworyt jeśli chodzi o herbaty, które bezpiecznie można podać dziecku. Dlaczego? Otóż ze względu na wysoką zawartość witamin i składników mineralnych takich jak: potas, sód, magnez, wapń, fluor, miedź, żelazo, mangan, cynk, stanowi doskonałe uzupełnienie codziennej diety dziecka.

Rooibos nie zawiera teiny – substancji działającej podobnie jak kofeina. Dlatego bez obaw możemy ją podawać naszym dzieciom nawet przed snem. Co więcej, rooibos wykazuje działanie uspokajające i wyciszające przy jednoczesnym wspomaganiu koncentracji (zawiera magnez). Więc gdy mój 8-latek odrabia lekcje, pije oczywiście rooibosa. Rooibos jest świetny do termosu, gdyż nie zmienia swojego smaku i nie gorzknieje, jak to często się zdarza w przypadku herbat czarnych – do szkoły wybieram wersję z owocami (np. Rooibos gruszka&wanilia lub Rooibos poziomka&malina).

Co więcej, badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, RPA i Japonii wykazały niezwykle korzystny wpływ Rooibosa na organizm dziecka:

  • jest bogatym źródłem antyoksydantów – przeciwutleniacze działają ochronnie na DNA i białka komórek, zapobiegając niekorzystnym zmianom i mutacjom,
  • zawiera substancje naśladujące działanie enzymu S.O.D. (z ang. SuperOxide Dismutase)– antyutleniacza wiążącego wolne rodniki, ograniczającego ich szkodliwe działanie,
  • wykazuje właściwości uspokajające, dlatego też warto go pić przy bólach głowy, rozdrażnieniu, polecana dla osób z zaburzeniami snu,
  • jest źródłem flawonoidów, które stymulują wydzielanie hormonu szczęścia – serotoniny, dlatego polecany jest również osobom cierpiącym na depresję,
  • działa przeciwskurczowo, polecany dla osób cierpiących na zespół jelita drażliwego, wspomaga również leczenie  kolki u niemowląt, zapobiega biegunkom i innym dolegliwościom jelitowym,
  • łagodzi reakcje alergiczne ponieważ zawiera kwercetynę, czyli substancję, która hamuje wydzielanie histaminy,
  • dzięki zawartości aspalatyny wykorzystywana jest przy leczeniu wielu chorób skórnych, takich jak: wysypka, egzema, trądzik, poparzenia słoneczne, podrażnienia, a także odparzenia u małych dzieci (tutaj napar stosuje się w postaci okładów),

A poza tym:

  • zawiera przeciwutleniacz aspalathin, który wykazuje korzystne działanie w przypadku cukrzycy typu II. Zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę, przez co wyrównuje poziom cukru we krwi. Rooibos można wykorzystać w prewencji cukrzycy typu II oraz u osób chorych w celu poprawy ich stanu i zapobieganiu skokom glukozy we krwi,
  • hamuje tworzenie się zwapnień w tętnicach, zapobiega miażdżycy.
  • jest polecany kobietom w ciąży oraz osobom starszym ze względu na bogactwo witamin i brak teiny, wzmaga laktację,

Herbata z Rooibosa daje piękny, bordowy napar o lekko słodkawym smaku. W zależności od dodatku możemy rozkoszować się Rooibosem w wielu wydaniach – z gruszką i wanilią, z poziomkami, z pigwą, z pomarańczą itp.

Można ją pić bez ograniczeń, zwłaszcza przed snem, ponieważ doskonale rozluźnia i odpręża, likwiduje problemy związane z dolegliwościami żołądka i trawieniem. Jest bardzo dobra w smaku nawet wtedy, kiedy wystygnie. Gorąco polecam przygotowanie takiej herbaty do szkoły dla naszego dziecka (w termosie)- świetnie gasi pragnienie i uprzyjemnia drugie śniadanie.

Do przygotowania naparu potrzebujemy około 3 gramy suszu i parzymy od 3 do 5 minut. Czas oczywiście można wydłużyć, ponieważ Rooibos nie jest rośliną z rodziny Camellia sinensis, a więc mamy pewność, że wraz z długością czasu parzenia nie będzie pojawiała się charakterystyczna goryczka.

  • na 200ml naparu – 3 – 5g suszu,
  • „biały” wrzatek,
  • parzymy 3-5 minut,

Więcej o dobroczynnym wpływie na zdrowie herbaty Rooibos napisałam tutaj.

2. HERBATY OWOCOWE 100%

Herbatki owocowe to niewątpliwie źródło witamin i minerałów bez dodatku białego cukru. Wspaniale pachną, smakują i świetnie gaszą pragnienie. Podobnie jak Rooibos nie zawierają teiny, więc nie wykazują działania pobudzającego. Nadają się do picia zarówno na gorąco jak i na zimno. I bardzo dobrze przechowują się w termosach – nie gorzknieją.

Herbatki owocowe to niezwykle urozmaicone mieszanki owoców jeżyn, malin, jabłek, truskawek, hibiskusa, kandyzowanych owoców ananasa, papai, mango i wielu innych.

Jeśli sięgamy już po herbatę owocową, niech to będzie herbata sypana na wagę. Będzie niewiele droższa, niż ta w torebkach, ale jakość jest dużo lepsza – 50g – czyli 20 torebek średniej klasy herbaty owocowej w markecie to koszt ok. 6,00-7,00 zł ale często w składzie takich saszetek widnieje maltodekstryna lub aromaty. Natomiast 50g czystej, wysokiej jakości herbaty owocowej w sklepie zielarskim czy w herbaciarni to koszt około 9,00 zł.

Zgodnie z przepisami prawnymi, producenci stosując aromaty do produkcji środka spożywczego, mają obowiązek oznaczyć je słowem „aromat” w składzie na opakowaniu produktu. Natomiast barwniki muszą być opatrzone odpowiednim numerem identyfikacyjnym według międzynarodowego systemu oznaczeń INS (od E-100 do E-199). Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że aromaty są bardziej bezpieczne niż barwniki. Oczywiście najbardziej polecane są herbaty zawierające aromaty naturalne.

Właściwości herbat owocowych zależą od konkretnych odmian i owoców, z których zostały zrobione.

Dla dzieci świetnie nadają się te z owocami malin, truskawek, żurawiny, pomarańczy, mango. Nie tylko wspaniale pachną, ale i dobrze smakują – są zdrową alternatywą dla słodkich, słodzonych cukrem napojów. Poza tym, herbata owocowa:

  • bogate źródło przeciwutleniaczy,
  • źródło witamin z grupy B, A, C,
  • zawiera fosfor, magnez, żelazo,
  • wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwgorączkowe,
  • reguluje ciśnienie krwi,
  • doskonale gasi pragnienie,
  • chroni przed infekcjami dróg moczowych,
  • wspomaga proces trawienny.

Parzenie jest tak samo nieskomplikowane jak parzenie Rooibosa – do przygotowania naparu potrzebujemy około 5 gram suszu i parzymy od 5 do 7 minut. Czas oczywiście można wydłużyć i nie ma potrzeby usuwania zaparzacza z suszem z naparu, ponieważ wraz z długością czasu parzenia nie będzie pojawiała się charakterystyczna goryczka, jak w przypadku herbat zielonych czy czarnych.

  • na 200ml naparu  5g suszu,
  • „biały” wrzatek,
  • parzymy 5-7 minut,

Polecam szczególnie do termosu. Gdy wyjeżdżamy gdzieś z dziećmi, zrezygnujmy z kupowania słodzonych napojów i zabierzmy w drogę duży termos z owocową herbatą – jej orzeźwiający smak nie tylko uprzyjemni nam podróż ale również sprawi, że dostarczymy sobie wielu witamin i minerałów. Gorąco polecam cudownie pachnącą owocową herbatę Bora Bora, która w swoim składzie ma orzeźwiający hibiskus, cząstki jabłek,  czarną i czerwoną porzeczkę, czarny bez, cząstki malin, nagietek, kawałki truskawek, płatki słonecznika i bławatka, kandyzowana papaja oraz rodzynki nadają naparowi egzotycznego smaku. Po zaparzaniu nigdy nie wyrzucaj owocowego suszu – dzieci zjedzą wszystko ze smakiem.

Z moich obserwacji wynika, że dzieci uwielbiają również herbatę  Truskawka&Malina jest to intensywnie owocowa mieszanka suszonych na zimno malin i truskawek wzbogacona suszonymi cząstkami jabłek, hibiskusa i czarnego bzu. Maliny i truskawki poprzez specjalny proces suszenia zachowują swój pyszny, naturalny smak. Napar smakuje świetnie na ciepło jak i na zimno.

3. ZIELONA HERBATA  ‚BANCHA’

Bancha to zielona herbata, która pochodzi z późniejszego zbioru niż Sencha. Są to duże twarde liście wraz z szypułkami. Napar z listków Banchy jest delikatniejszy od tego z listków Senchy, zdecydowanie mniej goryczkowy i mniej pobudzający.

Z powodzeniem mogą ją pić dzieci i osoby starsze nawet przed snem, gdyż Bancha wykazuje działanie relaksacyjne i uspokajające. Czas zbiorów oraz metoda późniejszej obróbki herbaty powodują, że Bancha ma bardzo mało alkaloidów, garbników i tanin.

Herbaty zielone typu Bancha zawierają:

  • Flawonoidy – polifenole – to najistotniejsze pod względem chemicznym składniki herbaty. Ze względu na silne właściwości przeciwutleniające i zdolności wiązania metali polifenole chronią organizm przed szkodliwymi wolnymi rodnikami;
  • Witaminy A, C, D, E, K, oraz kompleks witamin z grupy B,
  • Żelazo, wapń, fosfor, selen, potas, cynk, magnez.

Napar z Banchy świetnie gasi pragnienie, obniża ciśnienie krwi, wycisza i uspokaja. Na szczególną uwagę zasługuje cudownie pachnąca Bancha Malina Cytryna oraz Bancha Słodkie Mango. Miłośnikom delikatnych nut smakowych, polecam również zawierającą jagody goji Bancha Goji. Jednak, z doświadczenia wiem, że Bancha Malina Cytryna to zdecydowanie najbardziej lubiana wersja zielonej herbaty, jeśli chodzi o herbatę dla dzieci.

Parzenie herbaty Bancha

Bancha ze względu na swoje duże liście, woli wyższe temperatury – ok 80 stopni C. Czas parzenia to zazwyczaj 2-3 minuty, można go jednak różnicować i dopasowywać do własnych preferencji i upodobań.

  • na 200ml naparu – 3g suszu,
  • 60 ºC – 80 ºC,
  • parzymy 3-4 minuty,

Herbata Bancha świetnie smakuje na gorąco i wersji schłodzonej. Polecam ją również do posiłków.

4. MIESZANKI ZIOŁOWE 

Mieszanki ziołowe to kompozycje składające się 100% z ziół, bez dodatku listków Camellia Sinensis (czyli herbaty). Wiadomo, że nie wszystkie zioła są odpowiednie dla dzieci, ale kompozycje ziołowe zawierające zioła z listy poniżej są bezpieczne:

czystek–  mogą pić dzieci już od 3 miesiąca życia, wzmacnia odporność, jest szczególnie przydatny dla małych alergików ponieważ zmniejsza poziom histaminy, przez co łagodzi i hamuje objawy alergiczne,

mięta – mogą ją pić dzieci od 4 miesiąca życia, działa przeciwzapalnie i przeciwskurczowo. Mięta dobrze sprawdza się przy bólach brzucha, ponieważ pobudza do pracy przewód pokarmowy, ale także w czasie ząbkowania ze względu na właściwości uspokajające,

melisa – można go podawać dzieciom od 4 miesiąca życia. Melisa działa uspokajająco, ułatwia zasypianie. Ma również właściwości rozkurczowe i wspomagające trawienie,

napar z lipy – mogą go pić dzieci od 5 miesiąca życia, napar z lipy w okresie pierwszych przeziębień działa przeciwgorączkowo, napotnie i zmniejsza kaszel,

rumianek – słabe napary z rumianku można podawać już od 1 miesiąca życia, wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, redukujące ból (np. przy ząbkowaniu), rozkurczowe oraz uspokajające. Zdarza się jednak, że napar z rumianku uczula.

 

DLA DZIECI NIE POLECAM!!!

  • HERBATEK GRANULOWANYCH typu INSTANT – gdyż zwykle zawierają dodatek cukru krystalicznego (czasem jest to dodatek glukozy, fruktozy). Nadmiar cukru powoduje wzmożoną fermentację jelitową i częstsze kolki. Producenci zwykle nie podają procentowej  zawartości cukru w produkcie, jeśli jednak znajduje się on na pierwszym miejscu w składzie, to jest głównym składnikiem produktu. Można spotkać herbatki, najczęściej granulowane, w których zagęszczony sok owocowy stanowi tylko 3-5 %, a reszta to sacharoza, glukoza i aromaty. Najczęściej w składzie możemy znaleźć: cukier, cukier gronowy, dekstrozę, maltodekstrynę, glukozę, syrop karmelowy, barwniki i aromaty.
  • ZIELONEJ HERBATY typu SENCHA– o ile dla dorosłego człowieka zielona herbata typu „Sencha” jest świetną alternatywą dla kawy, to dla dziecka zawartość teiny jest zbyt duża. Dziecko po wypiciu takiej esencjonalnej herbaty może być bardziej pobudzone i rozdrażnione niż zwykle. Może mieć również kłopoty z zasypianiem i koncentracją.
  • YERBA MATE – to wysuszone liście ostrokrzewu paragwajskiego. Działa ona przede wszystkim pobudzająco ze względu na bardzo dużą zawartość mateiny – pochodną teiny. Mimo, że napar z mate zawiera wiele mikroelementów oraz witamin, nie polecam jej dzieciom, gdyż zawiera zbyt dużą ilość teiny. Pita regularnie przez dorosłych zwiększa przemianę materii wspierając proces odchudzania, poprawia strukturę włosów i paznokci, działa moczopędnie. Szczególnie polecana podczas okresów wzmożonego wysiłku fizycznego i umysłowego – zmniejsza uczucie zmęczenia oraz senności, ale z całą odpowiedzialnością polecam ją jedynie osobom dorosłym.
  • CZARNEJ HERBATY  – zawiera również dużą ilość substancji pobudzających, czyli teinę – szacuje się że ok. 40 mg na kubek.
  • LAPACHO – znane także pod nazwami pau d’arco, tahuari, taheebo, czy herbata Inków, to wewnętrzna kora z drzewa lapacho (Tabebuia impetiginosa), lub kilku pokrewnych gatunków. Lapacho jest powszechnie stosowane w medycynie tradycyjnej Ameryki Południowej. Zyskało szeroki rozgłos dzięki właściwościom antynowotworowym.Z przeprowadzonych licznych badań naukowych wynika, że Lapacho jest silnym antyoksydantem. Zawiera również liczne makro- i mikroelementy, takie jak : chrom, mangan, fosfor, magnez, żelazo, cynk, krzem, potas, wapń. Jednakże, badania wykazały, że z naparu z Lapacho powinny zrezygnować kobiety w ciąży, jak również te karmiące. Nie powinno się jej podawać również małym dzieciom! Więcej o Lapacho we wpisie tutaj.

***ps Przeprowadzona analiza wykazała, że ulubioną herbatką Zuzi jest Królewski Bukiet! 🙂

Wszystkie rodzaje herbat Rooibos oraz owocowych dostępne są tutaj.

Kubek z zaparzaczem Sweet Pink dostępny tutaj.

Zdjęcia wykonano w Herbaciarnia Czartoryska.

Serdecznie zapraszamy 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here